01 lipca 2012 r.
Imprezę, która miała być oficjalnym rozpoczęciem wakacje
zorganizowało pięciu najlepszych przyjaciół w swoim dość dużym domu znajdującym
się w niewielkim mieście zwanym Berkeley. Dlaczego nastolatkowie mieszkali
sami? Powód był prosty. Niecałe dwa lata temu postanowili założyć zespół i
osiągnąć w życiu coś więcej niż chłopcy w ich wieku. Każdy z nich chciał być
jak najlepszy dlatego ciągłe śpiewanie, granie na gitarze czy perkusji w swoich
rodzinnych domach zaczynało nieco denerwować rodziców. Więc pewnego razu Liam i
Harry wyszli z inicjatywą wynajęcia czegoś wspólnego, dzięki czemu ich próby
mogłyby odbywać się każdego dnia, o każdej możliwej porze. Rodzice nastolatków
zgodził się bez problemu chcąc by ich dzieci rozwijały swoje talenty nieco
dalej niż pokój za ścianą. Co prawda ich „kariera” nie szła zbytnio do przodu.
Zazwyczaj grali dla szkoły, na imprezach
organizowanych przez miasto albo po prostu dla siebie. Jednak właśnie to ich
uszczęśliwiało najbardziej, nawet jeśli ich widownia miała składać się z jednej
osoby.
-Niall, widziałeś Zayna? –zapytała blondynka, która od
kilkunastu minut szukała swojego chłopaka. Mandy można powiedzieć, że była
jedną z nich. Mimo, że nie należała do zespołu to dzięki niej chłopacy
postanowili go stworzyć. To ona organizowała i załatwiała im wszystkie
koncerty, to ona godziła ich na próbach i to ona kazała im wziąć się w garść
kiedy chcieli się poddać. Mandy odkąd przyszła do liceum nie miała u swoim boku
żadnej przyjaciółki. Otaczało ją jedynie pięciu chłopaków, z którymi nigdy nie
było czasu na nudę. I może faktycznie czasami żałowała, że nie zaprzyjaźniła
się z żadną dziewczyną jednak chwilę później uświadamiała sobie, że jest
szczęściarą mając takich przyjaciół.
-Ostatnio jak go widziałem to pływał w pokoju Louisa-
odpowiedział farbowany blondyn uśmiechając się od ucha do ucha i tym samym
ukazując rząd lśniących zębów, na których wciąż założony był aparat. Mandy
zdążyła zauważyć, że przyjaciel jest już pod wpływem alkoholu jednak to jej
wcale nie zdziwiło. Blondynowi wystarczyły dwa piwa a już zapominał jak się
nazywa.
-Niall, Zayn nie potrafi pływać- skomentowała dziewczyna
przyglądając się przyjacielowi, który sączył kolejne piwo z butelki co chwile do
niej zaglądając z niewiadomych przyczyn. Mandy nawet nie zwróciła uwagi na
słowa „pływa w pokoju” co może wydawać się nieco dziwne. Raczej przejęła się
tym, że blondyn zapomniał, że jego przyjaciel nawet nie wie jak powinno się
machać rękoma podczas pływania.
-A to pewnie się już utopił- chłopak machnął ręką śmiejąc
się głośno po czym pogłaskał dziewczynę po włosach i odszedł w głąb
salonu. Brązowooka zaśmiała się pod
nosem odkładając na stół sok, który piła mimo, że wcale jej nie smakował.
Dlaczego nie bawiła się tak jak reszta osób znajdujących się na imprezie? Tylko
i wyłącznie dlatego, że dzisiejszego dnia postanowiła pilnować chłopaków, u
których odbywa się ta oto mini impreza z setką osób. Mandy zdawała sobie
sprawę, że każdy z jej przyjaciół zechce się napić a jeśli już to zrobią to
zapewne nie skończy się na jednym piwie co może przynieść nieprzyjemne skutki.
Mimo, że impreza trwała dopiero dwie godziny blondynka już musiała wyprowadzać
dwóch chłopaków z domu, pomagać jednej dziewczynie dojść do łazienki i sprzątać
rozrzucone kubeczki z podłogi. I właśnie dlatego chciała znaleźć swojego
chłopaka. Zayn obiecał jej pomóc we wszystkim, nawet zadeklarował, że nie będzie
pić, jednak ona wiedziała, że to mało prawdopodobne.
Wbiegła po schodach na pierwsze piętro domu, na którym było
nieco mniej osób niż na parterze. Przecisnęła się przez tłum stojący w kolejce
do ubikacji po czym weszła do pokoju pierwszego pokoju po lewej. Czy otwarcie
drzwi można uznać za wejściem do pokoju? Chyba nie. Tak więc Mandy wcale tam
nie weszła. Jedynie zdecydowała się otworzyć białe drzwi, za którymi ujrzała
Zayna. Obściskiwał się on z jedną z dziewczyn z ich szkoły. Blondynka stała
przez kilkanaście sekund u progu drzwi i wpatrywała się w widok, który miała
przed oczami. Dopiero po chwili ona jak i zdradzający ją chłopak ocknęli się.
Brunet nie czekając dłużej ruszył w jej stronę krzycząc coś co jedynie odbijało
się od uszu blondynki i wylatywało tak szybko, że dziewczyna nie zdążyła
wyłapać nawet jednego słowa.
Mandy poczuła jak do jej oczu napływa wodospad łez, który
bez jej pozwolenia wylał się i ociekł po jej rozgrzanych policzkach. Chciała
poruszyć się, jakoś zareagować, zrobić cokolwiek jednak mięśnie ciała nie umożliwiały
jej tego. Czuła jakby nagle jej świat się zawalił. Wszystko zaczęło wirować
wokół niej a hałas, który panował w domu nagle jakby ucichł. Po chwili-która
dla niej była wiecznością- u jej boku znalazł się Zayn obejmujący jej
ramiona. Mówił coś do niej,
najprawdopodobniej się tłumaczył jednak nie była pewna gdyż żadne jego słowo
nie była w stanie usłyszeć. Widziała jedynie wyraz jego twarzy- na którą w tym
momencie nie miała ochoty patrzeć. Przymknęła oczy chwilę później biorąc kilka
głębokich oddechów jakby potrzebowała ocknięcia się z koszmaru, który niestety
był rzeczywistością. Gdy uchyliła powieki brunet wciąż stał naprzeciw niej,
wciąż coś mówił a ona jedynie uniosła dłoń i nie czekając ani minuty dłużej
uderzyła swojego, już byłego, chłopaka w twarz. Musiało zaboleć gdyż Zayn
złapał się za policzek tym samym puszczając brązowooką, która wycofała się i
zdecydowała się biec. Po prostu wymijała wszystkich ludzi, którzy krzyczeli coś
za nią jednak nawet ten dźwięk nie przekonywał jej do zatrzymywania się. Wybiegła opuszczając dom, do którego zapewne
już nie wróci. Wszystkie ulice, które pokonywała wydawały jej się zupełnie
innymi ulicami niż, te które znała. Nagle jakby cały świat był zupełnym
odzwierciedleniem tego świata, który widziała wczoraj.
~☺~
Hej kochane! Prolog może nie jest zbyt interesujący czy też wyśmienicie napisany jednak mogę Wam obiecać, że kolejne rozdziały będą o wiele ciekawsze. Jeśli dobrnęłaś do końca i zdołałaś przeczytać całość to jestem bardzo wdzięczna i niezmiernie się cieszę. :) Pierwszy rozdział pojawi się w następnym tygodniu a teraz jak możesz to wyraź szczerą opinie w komentarzu. Pozdrawiam. ♥
Świetny! Czekam na 1 rozdział i zapraszam na mój http://funnystoryfordirectioners.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńxx
świetne. *.* zapraszam do mnie http://vampiresonedirection.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńP.S: Jeśli sama zrobiłaś nagłówek, ostrzegam Cię, będę Cię teraz męczyć o zamówienie. xd
Wpadłam na Twojego bloga przez przypadek, a widząc, że dopiero zaczynasz bez zwlekania przeczytałam prolog. I muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem! Masz świetny styl pisania, cudownie opisujesz uczucia...
OdpowiedzUsuńA co do pierwszej notki: zaczyna się dramatycznie. I bardzo dobrze - przynajmniej coś się dzieje! : )
Jeszcze raz, bardzo mi się u Ciebie podoba! Proszę, poinformuj mnie o pierwszym rozdziale na moim tt: @Youre_Beauty xx
W wolnym czasie zapraszam do siebie. Liczę na szczerą opinię! http://na-scenie-marzen.blogspot.com/
nawet nie wiem, co napisać. ten prolog jest piękny. nie, to za mało powiedziane! on jest naprawdę niesamowity i nie mogę doczekać się pierwszego rozdziału :) jesteś świetna w pisaniu.
OdpowiedzUsuńzawsze reklamowanie się wydawało mi się niegrzeczne, ale może wpadłabyś do mnie? http://www.yoloyoloyoloyolo.blogspot.com/
czekam na pierwszy rozdział! <3
Oczywiście, że dobrnęłam do końca! Ten prolog utwierdził mnie w przekonaniu, że masz talent do pisania! Nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału, tak, jak nie mogłam doczekać się tego prologu! Mam nadzieję, że pojawi się on jak najszybciej! Kochana, jesteś NIESAMOWITA! Jestem meeega ciekawa co dalej będzie się działo! <3 @fashionperf
OdpowiedzUsuńprolog trochę banalny, bo większość czytanych przeze mnie opowiadań zaczyna się cudowną i jakże kochaną zdrada. Jednakże u Ciebie nie znudziłam się po wstępie, wręcz przeciwnie - chce więcej. Podoba mi się jak opisujesz uczucia bohaterki, piszesz lekko, łatwo czytelnie. Więc będę zadowolona, kiedy się pojawi nowy rozdział i zostanę poinformowana - @partofmeex <3
OdpowiedzUsuńProlog na początku wydaje się fajny, bardzo fajny. Często widzę podobne prologi do tego, ale nie wiem co mnie tu urzeka. Twój styl pisania? Twój szablon? A może to i to? Nie wiem, ale wiem, że będę czytać. Możesz mnie powiadomić na tt @iAdmireDanger lub na blogu: http://everydayinlovewithyou.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńi zapraszam na drugiego bloga, o 1D, nie bromance :) http://give-me-yoour-heart.blogspot.com/
Jak Zayn mógł ją zdradzić? Co za niegrzeczny chłopak z niego! Nie spodziewałabym sie tym bardziej widać, że dziewczyna jest naprawde swietna. A pijany Niall ahaha smialam sie do ekranu z niego! PŁYWA W POKOJU LOUISA :D
OdpowiedzUsuńSwietny prolog naprawde mi sie podoba byla mozliwosc usmiania sie jak i poplakania :3
Zacznę od tego, że bardzo śliczny wygląd bloga! Zauważyłam, że to nasza kochana Pallina zrobiła takie cudo! Nie ma co dziewczyna ma talent! Teraz przejdźmy do najważniejszej części, a mianowicie prologu. Zapowiadało się bardzo szczęśliwie w końcu impreza zaczynająca wakacje. Czyli już wiemy, że będzie piękne lato pełne różnorakich wydarzeń. Zabawa, pijany i zabawny Niall (w każdym opowiadaniu jest taki słodki!) jednym słowem impreza na całego! Główna bohaterka szuka naszego boskiego Zayna Malika, ach ale co widzi?! ZDRADĘ. MALIK znajdę Cię i uduszę. Ciebie nawet alkohol nie wytłumaczy jesteś dupkiem i już! Dlaczego to zrobiłeś? Już nie pociąga Cię Twoja dziewczyna? No facet to czysta świnia nie ma co, prawda? Chociaż lubię w opowiadaniach wykreowanego Zayna, który jest bad boyem. To mnie tak pociąga, no ale KAROLINA DO RZECZY, DO RZECZY! Podsumowanie: podoba mi się prolog i oczywiście nie zgadzam się z Twoją opinią, że jest on niezbyt interesujący. Kobieto przecież coś tu się dzieje! Zły Malik zdradza Mandy! (czy to przypadkiem imię nie było w odlotowych agentkach? :D) no i z przyjemnością będę czytać, więc chciałabym być informowana najlepiej na twitterze @kariisxx jak i dodaję do zakładki 'czytam' u mnie na blogu! Pozdrawiam serdecznie i czekam na nowość! :)
OdpowiedzUsuńP.S Zauważyłam Zayna i Liama na szablonie czyżby będzie jakaś rywalizacja? Uuuu cudownie!
/sensitive-touch/
Spodobał mi się ten prolog. Czuję, że tworzy się kolejna cudowna historia w blogosferze. ;) Był trochę smutny, bo w końcu o zdradzie, ale pijany Niall był taki słodki, że uśmiech pozostał mi aż do samego końca czytania prologu. Dobrze, że dziewczyna go spoliczkowała i nie słuchała jego wyjaśnień. Mam nadzieję, że przez to nie zrujnuje się jej przyjaźń z resztą chłopaków. Bo w końcu oni nie są winni, a wydają się być fajną paczką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
P.S. Informuj mnie o nowych rozdziałach. ;)
[otchlan-czasu]
"Prolog może nie jest zbyt interesujący czy też wyśmienicie napisany" - chyba w takim razie czytam inny prolog, bo zdecydowanie nie użyłabym tych określeń do opisania tego, co przed chwilą przeczytałam! Zresztą prolog to prolog, ma wprowadzać w wydarzenia, a nie mieć ich 5353564657 w sobie zawartych :D W każdym razie mnie się strasznie podobało i już widzę, że będzie mi się przyjemnie czytało, bo fajnie piszesz :) I jestem ciekawa, co teraz będzie z Mandy. Zły Zayn ją zranił, ale mam nadzieję, że będzie dobrze, no i że mimo wszystko nie zerwie kontaktu z resztą chłopaków, skoro łączy ją z nimi taka silna przyjaźń :D Tak więc czekam sobie cierpliwie na pierwszy rozdział i życzę weny ;*
OdpowiedzUsuńHej :* Chciałaś być informowana, więc powiadamiam, że u mnie pojawił się pierwszy rozdział. btw bardzo dziękuję za komentarz ♥
OdpowiedzUsuńMasz może GG? Jeśli tak, to byłabym wdzięczna, gdybym mogła tam Cię informować, ponieważ nie lubię spamować na blogach. Ale jeśli nie, to będę robić to przez Twittera. Mój TT to @tinoletta
Pozdrawiam!
Tina ;*
Fajnie się zapowiada. Nie mogę się doczekać nn . : )
OdpowiedzUsuńInformuj mnie na tt - @WorldWithMagic
Zapraszam do mnie ---- > http://justletmebeee.blogspot.com/
Będę czytać. Bardzo mi się podoba. Nie mogę się doczekać NN. Prolog jest cudowny i łatwo się czyta <3 @officialcysia
OdpowiedzUsuńhttp://your-breath-is-my-breath.blogspot.com
No, ciekawy prolog, zachęcający.
OdpowiedzUsuńOo proszę, grupka przyjaciół, w tym jedna para, która się rozsypuje? Brzmi bardzo ciekawie i napewno wróży wiele ciekawych i zaskakujących sytuacji. Zdradzający Malik, ale z niego bad boy :d
Cóż. czekam na pierwszy rozdział :D
No, ciekawy prolog, zachęcający.
OdpowiedzUsuńOo proszę, grupka przyjaciół, w tym jedna para, która się rozsypuje? Brzmi bardzo ciekawie i napewno wróży wiele ciekawych i zaskakujących sytuacji. Zdradzający Malik, ale z niego bad boy :d
Cóż. czekam na pierwszy rozdział :D
Wygląd bloga jest cudowny! Na początku zbytnio nie podobały mi się takie nagłówki, ale teraz się do nich przekonuje. Cieszę się, że w opowiadaniu chłopcy nie są sławi, super pomysł z tym założeniem zespołu. No i oczywiście biedna Mandy. Zayn się zachował nad wyraz okropnie!
OdpowiedzUsuńzapraszam w międzyczasie do siebie http://janoskiansplx.blogspot.com/ :')
Po pierwsze, bardzo dziękuję Ci za bardzo obszerną opinię o moim blogu. Naprawdę miło mi się czytało wszystkie pochlebstwa, na które nie zasłużyłam. Po drugie, chętnie skorzystałam z oferty i zaproszenia do przeczytania Twojej historii. :) Kiedy weszłam na bloga, doznałam szoku. Od razu zachwyciła mnie szata graficzna. Jest naprawdę bardzo oryginalna, ładnie się prezentuje i ze sobą współgra. Za to masz ode mnie ogromny plus. Na samym początku przeczytałam zwiastun i opis bohaterów. Wydało mi się, iż może być ciekawie, toteż od razu przeszłam do prologu. Nie pomyliłam się. Bardzo ciekawie wszystko opisujesz, na swój własny, oryginalny sposób. Masz swój styl i nie starasz się na kimś wzorować, za co bardzo Cię podziwiam. Wiesz, co Ci powiem? Żal mi jest Mandy. Dziewczyna wydaje się być miła, uczynna, przyjaźnie nastawiona do reszty, zakochana po uszy w swoim chłopaku, a tu nagle coś takiego? Zrobiło mi się z tego powodu przykro, lecz od razu pomyślałam, iż to jest dopiero początek i wszystko się jeszcze wyjaśni. Nie wiem, co będziesz chciała opisywać, toteż nie mogę za bardzo określić, jak to się będzie miało do prologu - wydarzenia przed feralną imprezą i zerwaniem czy te, które nastąpiły tuż po niej? Zobaczymy. Motyw zastosowany przez Ciebie wykorzystywany był już na wielu blogach, lecz żaden jeszcze mnie tak nie zachwycił. Nie mam wątpliwości co do tego, iż piszesz w naprawdę ciekawy sposób. Nic, tylko czekać na kolejne rozdziały. :) Mam nadzieję, że Twój zapał do tego bloga nie minie i nie porzucisz go tak szybko. Pozdrawiam i czekam na pierwszy odcinek. xxx Och, jakbyś mogła, to informuj mnie na Twitterze o nowych rozdziałach. :) @zialleverywhere
OdpowiedzUsuńHej! Na moim blogu pojawił się nowy rozdział. Liczę na szczery komentarz z Twojej strony ! : ) http://na-scenie-marzen.blogspot.com
OdpowiedzUsuńjaki cudowny wygląd bloga! nie mogę się napatrzyć na ten wielki i przepiękny nagłówek! <3 ale nie o wyglądzie będę mówić (: chcę Ci powiedzieć, że prolog jest... NIEZIEMSKI! nie czytam nigdy blogów, bo się zanudzam na śmierć po pierwszym rozdziale, ale u Ciebie jest tak cuuudownie<3 chcę więcej i więcej! :* INFORMUJ MNIE O NOWYCH ROZDZIAŁACH x orlovewillneverdiie.blogspot.com
OdpowiedzUsuń